Według najnowszych danych BIG InfoMonitor przeterminowane zobowiązania branży hotelarskiej w Polsce zmniejszyły się o 20 milionów złotych w porównaniu z ubiegłym rokiem, osiągając wartość 960 milionów złotych. O czym świadczy spadek zadłużenia? Przeanalizujmy najnowsze dane.
Hotele mniej zadłużone niż rok temu
Z raportu BIG InfoMonitor wynika, że całkowita wartość zaległych długów hotelarzy w lutym 2024 roku wyniosła 960 milionów złotych, co stanowi spadek o 20 milionów złotych w porównaniu z poprzednim rokiem.
Największe zadłużenie zanotowano w województwie łódzkim, gdzie długi przedsiębiorców osiągnęły blisko 237 milionów złotych. To właśnie ten region posiada najwyższe zobowiązania w przeliczeniu na jednego dłużnika. Według raportu liderem jest Mazowsze z wynikiem 366 zadłużonych firm, które oferują zakwaterowanie.
Regiony o niskim zadłużeniu
Autorzy raportu BIG InfoMonitor podkreślają stosunkowo niski udział przedsiębiorców z przeterminowanymi zadłużeniami w regionach silnie związanych z turystyką.
Na przykład w województwach pomorskim i zachodniopomorskim udział ten wynosi jedynie 1,4 proc., w małopolskim 2,2 proc. oraz 3,2 proc. na Podkarpaciu. Tak niskie wartości mogą świadczyć o lepszym zarządzaniu finansami przez hotelarzy w tych regionach, gdzie branża turystyczna przyczynia się do stabilizacji finansowej.
Według Rejestru Długów BIG INfoMonitor najmniejsze zadłużenie odnotowano w województwie lubuskim, opolskim, kujawsko-pomorskim oraz świętokrzyskim.
Perspektywy branży
Pomimo wolniejszego startu w nowy rok branża hotelarska wykazuje oznaki optymizmu na przyszłość.
Święta Wielkanocne były okresem dobrych wyników dla hotelarzy – według zapowiedzi równie optymistycznie miała zapowiadać się majówka. Jak było w rzeczywistości? Tego zapewne dowiemy się na dniach, po zakończeniu analiz majówkowego weekendu.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) również przynoszą dobre wieści: w 2023 roku liczba turystów korzystających z polskich hoteli wzrosła o 5,8 proc. rok do roku, osiągając 36,2 mln, podczas gdy liczba noclegów wzrosła o 3,2 proc. do 92,8 mln. W styczniu 2024 roku, pomimo niewielkiego spadku, sytuacja stabilizuje się z 1,86 mln turystów korzystających z usług hotelarskich.
Optymizmem napawają też dane dotyczące obłożenia hoteli: 41 proc. obiektów zgłasza obłożenie w przedziale 30-50 proc. w kwietniu, a ponad połowa miejsc noclegowych jest już zarezerwowana w 35 proc. hoteli i pensjonatów. Takie wyniki sugerują, że hotelarze mogą spodziewać się dobrego sezonu, szczególnie że liczba rezerwacji na majówkę była wyjątkowo wysoka.
Co dalej? To zależy
Choć branża hotelarska w Polsce nadal napotyka pewne wyzwania, rosnąca liczba turystów i stabilizacja sytuacji finansowej w wielu regionach są obiecującymi sygnałami na przyszłość. Wsparcie w postaci tarcz pomocowych oraz strategie adaptacyjne stosowane przez hotelarzy w odpowiedzi na pandemię Covid-19 przynoszą efekty, co jest widoczne w zmniejszeniu ogólnej wartości przeterminowanych zobowiązań.