Prognozy wskazują na to, że w 2024 i 2025 roku w polskiej branży HoReCa wzrośnie zatrudnienie obcokrajowców. Ukraińcy, Gruzini i Hindusi nasycą rynek pracowniczy. Co jeszcze czeka hotelarstwo i gastronomię? Czy naprawdę jest tak optymistycznie, jak wszyscy mówią?
Obcokrajowcy w branży HoReCa
Jeszcze w 2021 i 2022 roku branża HoReCa borykała się z deficytem pracowniczym. Krótko po pandemii, gdy gospodarka zaczęła się odmrażać, nastąpił wzrost zainteresowania pozyskiwaniem nowych pracowników. Ponad 21% firm z sektora HoReCa deklarowało wtedy, że planuje zwiększyć liczbę zatrudnionych. Zmalała też liczba pracodawców, którzy zamierzali redukować miejsca pracy. Stabilizacja w branży sprawiła, że doszło do powstania zgoła innego problemu – inflacji CV oraz braku rąk do pracy.
Odpowiedzią na potrzeby dynamicznego wzrostu rynku HoReCa mogą być emigranci zarobkowi – jeszcze w 2022 i 2023 roku byli to w dużej mierze Ukraińcy, którzy z powodu wojny poszukiwali pracy poza granicą swojego kraju. Jednak już druga połowa 2023 roku pokazała, że liczba Ukraińców w Polsce zmalała o ponad 350 tys. Skuszeni wyższym wynagrodzeniem, lepszą pomocą socjalną i medyczną Ukraińcy zdecydowali się opuścić Polskę na rzecz Niemiec.
Zgodnie z prognozami zatrudnienie obcokrajowców nadal będzie się zwiększała. Oprócz Ukraińców szansę na zatrudnienie w Polsce będą szukali także Hindusi, Gruzini oraz Uzbecy.
Koniec kryzysu, czy początek kolejnego?
Prognozy w branży HoReCa z pozoru są dość optymistyczne. Rynek rośnie i to w dynamicznym tempie. Zgodnie z przewidywaniami cały sektor HoReCa ma wynosić w latach 2022-2027, co daje wzrost w wysokości 8% rocznie. To wyższy wynik niż ten notowany w latach 2015-2019, jednak trzeba podkreślić, że wynik w dużej mierze napędzany jest inflacją. Co to oznacza? Wiele wskazuje, że realnie dynamika wzrostu jest niższa.
Mimo tego, że popyt na usługi hotelarskie i gastronomiczne rośnie, to jednak specjaliści wskazują, że realny wzrost wartości sektora HoReCa w kolejnych latach będzie niższy niż przed wybuchem pandemii, a powodem mają być wysokie ceny.
Wzrost cen i kosztów sporym wyzwaniem dla branży
Istnieje obawa, że branża HoReCa może wpaść z jednego kryzysu w drugi. Dlaczego? Powodem mają być ciągle rosnące ceny za usługi. To wyzwanie, które nie wynika z samej branży, a raczej jest konsekwencją wysokiej inflacji i wzrostu kosztów utrzymania przedsiębiorstw.
Prognozy wskazują na to, że dynamika wzrostu cen w branży HoReCa nadal będzie rosnąć. W konsekwencji może wpłynąć to na zachowania Polaków – skrócenie wakacji z 7 dni do , zminimalizowanie wydatków na usługi restauracyjne, ograniczenie wizyt w lokalach gastronomicznych i częstsze samodzielne gotowanie.
Firma analityczna PMR przygotowała raport na temat prognozy sektora HoReCa na lata 2022-2027, gdzie właściciele firm cateringowych, hotelarskich i gastronomicznych wskazali, że głównym problemem podczas prowadzenia działalności są dla nich wysokie koszty utrzymania pracowników oraz wzrost kosztów utrzymania lokalu i zakupu półproduktów.